Ekskluzywne alkohole stają się coraz częstszym przedmiotem inwestycji alternatywnych. Swój fenomen zawdzięczają przede wszystkim odporności na zawirowania gospodarcze. Rynek luksusowych alkoholi rządzi się swoimi prawami, które nie są regulowane przez inne rynki finansowe. Aby jednak alkohol mógł zostać uznany za inwestycję alternatywną, konieczne jest, aby spełnił pewne warunki. Przede wszystkim warto wskazać, które alkohole są najczęstszym przedmiotem inwestycji alternatywnych. Otóż na rynku kolekcjonerskim najczęściej mamy do czynienia z whisky oraz winami.
Przy czym te pierwsze trunki osiągają z reguły znacznie wyższe ceny. Aby whisky lub wino mogło zostać uznane za inwestycję alternatywną, musimy mieć do czynienia z egzemplarzem unikatowym. Unikatowość w tym przypadku jest definiowana według kilku kategorii. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na ilość wyprodukowanych egzemplarzy danego trunku. Ponadto niezwykle ważny jest rok produkcji oraz jakość alkoholu. Warto także zwrócić uwagę na producenta trunku, a także samo opakowanie – kształt butelki, etykietę, zdobienia, czy rodzaj zastosowanego zamknięcie.
Czy warto?
Inwestycja w alkohole jest inwestycją w miarę pewną i co najważniejsze zwrotną. Ponadto są to produkty, które nie podlegają zawirowaniom giełdowym, więc ich wartość nie jest zależna od aktualnych kursów etc. To doskonałe rozwiązanie dla koneserów. Podstawową wadą inwestycji w alkohole jest natomiast ich długoterminowość. Często na zysk z inwestycji trzeba czekać latami. Oczekiwanie jednak w wielu przypadkach jest bardzo opłacalne.
